Moniko!
Czy pamiętasz dojenie krówki na polach SGGW, przy ul. Sobieskiego, w Warszawie? Czy pamiętasz wieczory czwartkowe - jakże skromne ale w gronie przyjaciół, życzliwych sobie szaleńców radiowych? Czy pamiętasz relacje "na żywo" z szafy w hotelu, w Kielcach? Czy pamiętasz nagranie S. Zielińskiego ukrytą "nagrą sn"? Czy pamiętasz pieszą wycieczkę z Warszawy do Pułtuska? Czy pamiętasz ucieczki przed ZOMO na ul. Marszałkowskiej? Czy pamiętasz porywy miłosne wobec ..., co to tabliczki rozpowszechniał "Żeby Polska była Polską..."? Czy pamiętasz Tomusia, co to zwiewał ze mną przez pola, przed czołgami w czasie wiadomym? Pytał o Ciebie... Czy pamiętasz Panią Teresę, co sobą nas osłaniała przed złem wszelakim i politrukami? Czy pamiętasz oszukiwanie cenzury, byle stanęło na prawdzie? Czy pamiętasz mnie cudownie opiekuńczego i zawodu nauczającego? Czy pamiętasz klimat pierwszych miesięcy "Zapraszamy do trójki" przy Myśliwieckiej? Czy pamiętasz...? Nigdy nie jest za późno na powrót do stadka normalnych, uczciwych dziennikarzy... Popatrz - nawet M. Meller się nawrócił! Wielu innych też już to uczyniło... Monisiu! Prawdziwe radio czeka - a nie jakiś tam kołchoźnik... ZET... Niech moje strony będą pierwszym przewodnikiem dla Ciebie, w drodze powrotnej do NORMALNOŚCI...
Zdzisław R. Mac - dziadek radiowy, pełzająca kontrrewolucja...
http://www.dialogizpodlogi.salon24.pl/277461,do-playboy-a-marcina-mellera
Oszczędź mi dziecko cierpienia i wstydu na starość!